OMLET KETO

Dzień Doberek.. Jak Wam mija dzisiaj dzionek? Ja wstałam mega "przekręcona" wczorajsza aktywność fizyczna albo ciągle zmieniająca się pogoda dała mi popalić. Mąż zażyczył sobie śniadanie dlatego wymyśliłam na dzisiaj omlet, a że mam wielkie postanowienia i ograniczam gluten i nabiał to każde danie jest dla mnie mega wyzwaniem i nie chodzi tu o mnie tylko bardziej o mojego wężowego. Jak go tu nakarmić 🙈

SKŁADNIKI:
*4 jajka
*4 łyżki mleka migdałowego
*2 łyżki mąki migdałowej
*olej kokosowy do smażenia
*łyżeczka ksylitolu
*pół łyżeczki proszku do pieczenia
*szczypta soli
*dodatki (u mnie fit nutella i 🍌)

WYKON:
Jeśli chcesz, żeby omlet był puszysty ubij białka oddzielnie. Resztę składników zmiksuj i delikatnie wmieszaj ubitą na sztywno pianę. Na patelni rozgrzej około łyżkę oleju kokosowego, wylej "masę" i duś pod przykryciem na "4-5". Największa zabawa jest niestety z przekręcaniem 🤗 ja zsunęłam omlet na talerz i szybko przezuciłam na drugą stronę. Jeszcze chwilkę piekłam omlet pod przykryciem i jak już się leciutko zrumienił, podzieliłam na porcje i uraczyłam siebie, i wężowego ❤️ Omlet wyszedł puszysty i smaczny noi ta świadomość, że zrobiłam dla swojego ciała coś fajnego. 
Polecam podać z fit nutellą🥰


Komentarze

Popularne posty