CZEKOLADOWE CIASTO Z CUKINIĄ

Wiele lat temu mowilam, a wręcz zarzekałam się, że nie będę gotować, a na pewno nie będę już niczego piec😁 Hmm.. od kilku lat staram się już nie zarzekać, a jeśli nawet mi się zdarzy to zaraz gryzę się w język. Kiedy zaczęliśmy wynajmować mieszkanie musiałam coś jednak zacząć robić i stało się.. Pierwszy prodiż! Nie było to mieszkanie, które rarytas w postaci piekarnika miało w posiadaniu dlatego wymyśliłam ten substytut 🙈 Znalazłam świetny blog Nina w kuchni który dał mi mnóstwo inspiracji mało tego Ninka podrzuciła mi bardzo dużo fajnych pomysłów i przepisów m.in na to właśnie ciasto. A opierałam się 🙈

Teraz już piekę we własnym piekarniku ale ten urok, klimat i pierwsze kroczki pozostaną ze mną na zawsze ❤️

SKŁADNIKI: 

*240 g dobrej jakości mąki

*60 g nieslodzonego ciemnego kakao

*1 łyżeczka sody

*0,5 łyżeczki proszku do pieczenia

*0,5 łyżeczki soli

*180g brązowego cukru 

*pół szklanki oliwy z oliwek

*pół łyżeczki ekstraktu rumowego

*2 łyżki ekstraktu z kawy

*4 małe jajka

*350g nie obranej cukini startej na grubym tarku

*czekolada gorzka najlepiej Wędka

 +WIERZCH:

*40g brązowego cukru

 *70g orzechów laskowych

WYKONANIE:

Piekarnik w oryginale powinniśmy nagrzać góra/dół 180 s niestety mój piekarnik rządzi się innymi prawami i musze mu dawać około 10 s więcej.  

Orzechy prażymy w piekarniku (uważajcie bo pod koniec nagle zaczynają szybko czernieć). Czekoladę kroje na byle jakie kostki.

Niestety nie będę tak profesjonalna jak Ninka, bo wszytskie składniki (oprócz wierzchu) wrzucam do jednej misce i miksuje (czekoladę dodaje na końcu). Po zmiksowaniu posypuję wszystko podprażonymi orzechami i cukrem. 

Efekt jest zajebisty 🖤