BURGERY Z BATATA


Gdybyście wiedzieli jak do tego doszło 😃 Znaleziono batata, który mieszkał pod zlewem, było pochmurne popołudnie, a ja siedziałam w domu bo brzydki weekend. Nie wiem jak, nie wiem jakim cudem wpadł mi do głowy pomysł na hamburgery na podstawie batata. Takie rzeczy tylko w głowie kobiety mogą się zrodzić 🙂

SKŁADNIKI:

  • 1 wielki dorodny batat
  • puszka czerwonej fasoli
  • 1/3 szklanka quinoa
  • gałązka rozmarynu
  • chili
  • oliwa z oliwek
  • cebula
  • ocet
  • brązowy cukier
  • jogurt 
  • majonez
  • musztarda
  • czosnek
  • i inne dodatki które lubicie
Nagrzewamy piekarnik na 210 stopni na 15-20 minut. Batata umyć i pokroić w grubsze talarki, rozłożyć na blaszce, wysmarować oliwą z oliwek, posolić, popieprzyć, posypać rozmarynem, chili i do pieca. W tak zwanym pomiędzy czasie odcedzić fasole na sitku, mocno odsączyć i zmiksować albo zagnieść widelcem razem z batatem. Quinoe opłukać pod wodą, odsączyć, zalać nową wodą dodać łyżeczkę oliwy, sól, pieprz i chili. Gotować przez 15 minut aż wchłonie cały płyn i dodać do fasoli i batatów. Uformować kotlety, obtoczyć w oliwie z oliwek i piec w piekarniku w 210 stopniach.

Z dodatków polecam SOS:
Wymieszać 1 łyżeczkę majonezu, 1 łyżeczkę musztardy, ząbek albo pół czosnku i już 

CEBULA:
Czerwona albo biała.. kroimy jak lubimy wrzucamy na patelnie z oliwą i łyżką cukru brązowego z dodatkiem łyżki octu, chwilkę dusimy nie smażymy zbyt mocno. Cebulka jest fajnym dodatkiem trochę słodkawa ale z różnymi dodatkami typu sos powyżej, pomidor, ogórek kiszony na prawde wychodzi bosko!

Dużo smaku Wam życzę!

PS Przepraszam, że nie zrobiłam zdjęcia samego kotleta ale mega szybko zniknęły.. jak ja to mówię to był moment 😃




Komentarze

Popularne posty